Gdy zapłonął nagle świat,
bezdrożami szli przez śpiący las.
Równym rytmem młodych serc
niespokojne dni odmierzał czas.
Gdzieś pozostał ognisk dym,
dróg przebytych kurz, cień siwej mgły.
Tylko w polu biały krzyż
nie pamięta już, kto pod nim śpi.
Jak myśl sprzed lat,
jak wspomnień ślad
wraca dziś
pamięć o tych, których nie ma.
Żegnał ich wieczorny mrok,
gdy ruszali w bój, gdy cichła pieśń.
Szli, by walczyć o twój dom
wśród zielonych pól, o nowy dzień!
Lecz nie wszystkim pomógł los
wrócić z leśnych dróg, gdy kwitły bzy.
W szczerym polu biały krzyż
nie pamięta już, kto pod nim śpi.
Źródło: http://www.sww.w.szu.pl/index.php?id=slowo_44 [dostęp: 03.01.2015].
Źródło 2. Fragment artykułu prasowego
Czy [Krzysztof Klenczon] był buntownikiem? Nie bardziej niż inni polscy bigbitowcy. Prawdziwymi buntownikami – na miarę tych z Europy Zachodniej i USA – byli wtedy studenci, którzy w marcu 1968 roku rzucili wyzwanie komunistycznej władzy. Klenczon w tym czasie komponował „Biały krzyż”– piosenkę powstałą z myślą o ojcu, byłym akowcu, ale wpisującą się w „partyzancki klimat” spod znaku Mieczysława Moczara, ówczesnego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Źródło: D. Szreter, Krzysztof Klenczon: muzyk uwielbiany i niespełniony, Nasza historia,
Miesięcznik historyczny Dziennika Bałtyckiego, 1/2015, s. 9.
Udowodnij, że tekst piosenki potwierdza tezę autora artykułu dotyczącą braku politycznego charakteru buntu Krzysztofa Klenczona.