Wolter zainteresował się Rosją jeszcze przed wstąpieniem Katarzyny na tron. Za panowania Elżbiety został wybrany członkiem Petersburskiej Akademii Nauk. Za pośrednictwem Iwana Szuwałowa, po pozytywnej opinii szeregu osób, wśród których znalazł się również Michał Łomonosow, otrzymał z Rosji materiały, jakie posłużyły mu do napisania dziejów Piotra I. Przeżył głęboko śmierć swej pierwszej rosyjskiej dobrodziejki na tronie. Nie zdążył się jeszcze oswoić z tą wiadomością, kiedy z Rosji nadeszły informacje o kolejnej zmianie panującego. Katarzyna została odmalowana przez nieznanych informatorów w tak ciepłych barwach, że Wolter już w sierpniu 1762 r. nie wahał się nazwać jej Semiramidą. [...] W grudniu 1766 r. Wolter, nie znając miary w pochlebstwach, pisał nawet, że jest ona Gwiazdą Polarną najjaśniej świecącą na niebie [...].
Źródło: W.A. Serczyk, Katarzyna II, Wrocław 1983, s. 163–164.
Źródło 2. Fragment listów z podróży po Rosji w 1839 roku
Katarzyna stworzyła szkoły, aby zadowolić francuskich filozofów, których pochwał pożądała jej próżność. Gubernator moskiewski, jeden z jej dawnych faworytów, [...] napisał kiedyś do niej, że nikt nie posyła dzieci do szkół. Cesarzowa odpisała mniej więcej tymi słowy: „Drogi książę, nie narzekaj na to, że Rosjanie nie chcą się kształcić Wprowadzamy szkoły nie dla nas, lecz dla Europy, bo należy podtrzymywać naszą rangę w jej opinii, ale gdyby nasi chłopi zechcieli się uczyć, ani ty, ani ja nie utrzymalibyśmy się na naszych miejscach”. List ten czytała osoba naprawdę godna zaufania. Rosjanie zgodnie ze swoją taktyką zaprzeczą autentyczności tej anegdoty, ale choć nie jestem pewien dokładności słów, mogę stwierdzić, że wyrażają prawdziwą myśl władczyni. Powinno to wystarczyć dla Ciebie i dla mnie.
1 Astolphe markiz de Custine (1790–1857) – francuski pisarz i podróżnik.
Źródło: A. Markiz de Custine1, Listy z Rosji. Rosja w 1839 roku, Kraków 1989, s. 105.